Sojusz z [SEoJ]

Yyy, mnie to lotto, i tak żaden sojusz już nie może nam niczego więcej zaoferować...

Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 266 Przeczytał: 0 tematów

A ja w dalszym ciągu jestem za sojuszem i bynajmniej nie kieruję się urodą Karoli. Dla mnie sojusz to formalny układ wzajemnego szacunku wobec klanowiczów danych klanów. W zasadzie sojusz więcej nie daje i nie musi dawać. Dla mnie liczy się dobry klimat zarówno w klanie jak i między naszym, a sojuszniczym klanem. Szczerze powiedzawszy mi to lotto, że klan [SEoJ] jest mniej znany i niektórzy jego członkowie lubią sobie poszaleć na swoim serwie. Grunt, żeby nie crashowali innych serwów i nie tworzyli takiej lameriady, jak niektóre znane nam klany... Wiem, że są tam też starsi i poważniejsi ludzie i sojusz ten, tak jak każdy inny, może dać chociaż ten szacunek i ład, jaki jest potrzebny na scenie JA+. Jeśli ktoś się z tym nie zgadza.. no coż - kwestia gustu.

Wzruszyłem się, Rock Razz

.

^^

Cytat:

A ja w dalszym ciągu jestem za sojuszem i bynajmniej nie kieruję się urodą Karoli. Dla mnie sojusz to formalny układ wzajemnego szacunku wobec klanowiczów danych klanów. W zasadzie sojusz więcej nie daje i nie musi dawać. Dla mnie liczy się dobry klimat zarówno w klanie jak i między naszym, a sojuszniczym klanem. Szczerze powiedzawszy mi to lotto, że klan [SEoJ] jest mniej znany i niektórzy jego członkowie lubią sobie poszaleć na swoim serwie. Grunt, żeby nie crashowali innych serwów i nie tworzyli takiej lameriady, jak niektóre znane nam klany... Wiem, że są tam też starsi i poważniejsi ludzie i sojusz ten, tak jak każdy inny, może dać chociaż ten szacunek i ład, jaki jest potrzebny na scenie JA+. Jeśli ktoś się z tym nie zgadza.. no coż - kwestia gustu.

Grubsza sprawa... Rolling Eyes

mowilem mu kurfa zeby skonczyl studia i na polityka. (tylko czy biora na politykow ludzi ktorzy maja mature? xD ^^). no i dlatego wlasnie zostal vCLem ;f

Dołączył: 04 Lip 2007 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów

Heh... rock jednak nie masz takiego daru jak perswazja Smile

nie przekonałeś, bynajmiej mnie Razz

nic to nie zmieni czy będziemy go mieć czy nie. Załóżmy że staną się bando lamerów i spotka nas to co Kamgóra na ich servie. Jak będą o nas myśleć inne klany, z jakimi sojusznikami współpracujemy ?

Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 266 Przeczytał: 0 tematów

Bardzo ciężko jest przekonać do czegoś ludzi, którzy już z góry są nastawieni negatywnie. Razz

Gdyby stali się bandą lamerów (a w to wątpie), to scenariusz byłby zupełnie inny. Wtedy ewentualny sojusz nie pociągnąłby dnia dłużej. Myślę, że nie ma co gdybać - czas pokaże. To co powiedzą inne klany o [SEoJ] to już inna bajka i sprawa między nimi. My sami pracujemy na własną reputację i nie odpowiadamy za posunięcia sojuszników. Zdarzało się, że członkowie sojuszniczych klanów świrowali na naszym czy innym serwie, ale to kończyło się lulaniem delikwenta (rzecz jasna mówie o drobnych przypadkach). Nie ma co robić z igły widły.

Rock ma mały dar perswazji, wystarczy spojrzeć na jego minę w avku, myśli że kogoś słowami przekabaci a tu niespodzianka i ratuje się tą minką xD A tak na serio to przestać polemizować nad sensem sojuszy bo i tak wszystko od Kama zależy a on będzie tylko głupa palić że zwraca uwagę na to co my tu biadolimy hehehe.

x) rozgryzł mnie, hehe
btw, ta mina rocka rulez xd swietne zdjecie, muehehe

Yyy, on wygląda jak koleś z Die Hard 4.0 xd, ale to taki full zły koleś xD

Hmmm, powiem tak... to tylko gra, i mam w dupie to co o mnie myślą na necie.

Ten avatar wyglada jak Sam Fisher ;f?

Bo to jest Sam Fisher Smile

Seria Splinter Cell należy do moich ulubionych Smile

To też

z double agent screen / Kam

heh
propozycja sojuszu odrzucona Rolling Eyes

No cóż... Wasza decyzja... Mówi się trudno...

Pozdrowienia dla całego klanu SH!

pzdr [SEoJ]